18 may 2014
rozmarzeniem
na skrzydłach zmierzchu dzisiaj sfrunę
melodią świerszczy jakże lekką
choćby na chwilę która później
będzie pachniała nam maciejką
w szepcie wieczoru mnie usłyszysz
spragnioną myślą tuż przed nocą
w słowach nam dwojgu dziś najmilszych
które powiemy kiedyś głośno
nim maj kwiatami się rozwinie
niechaj zaplączą nasze cienie
ja ciepłym wierszem je okryję
a ty przytulisz rozmarzeniem
17 may 2024
1705wiesiek
17 may 2024
In TemperatureSatish Verma
16 may 2024
O TrinitySatish Verma
15 may 2024
1505wiesiek
15 may 2024
ToastJaga
15 may 2024
Studying LifeSatish Verma
14 may 2024
NonethelessSatish Verma
13 may 2024
I Write With Red InkSatish Verma
11 may 2024
Everything Is BlackSatish Verma
10 may 2024
Wielki wypasJaga