24 april 2014
ukołysz mnie zapachem maja
znowu drzewa na biało przy drodze
maj zapachem do życia się budzi
słońce daje mu rękę na zgodę
choć jak zwykle troszeczkę się guzdrzy
dzwoneczkami konwalii urzeka
mlecznym płaszczem przytula czereśnie
w białej róży na grządce chce przetrwać
w słowie kocham
w pachnącym bzie we śnie
w ślubnych sukniach jabłonie i grusze
lada moment zielenią biel spłynie
pod kasztanem znów wierszem cię wzruszę
w pocałunkach dwa słowa mi przynieś
19 may 2024
1905wiesiek
19 may 2024
Broken BridgesSatish Verma
18 may 2024
Misty MemoriesSatish Verma
17 may 2024
In TemperatureSatish Verma
16 may 2024
O TrinitySatish Verma
15 may 2024
ToastJaga
15 may 2024
Studying LifeSatish Verma
14 may 2024
NonethelessSatish Verma
13 may 2024
I Write With Red InkSatish Verma
11 may 2024
Everything Is BlackSatish Verma