25 june 2018
Barwy ukryte
mawiają: śmieć to zdrowie
im gęstsze powietrze, tym lżej się oddycha
zdejmujemy więc maski przeciwgazowe
i naprzód, w piękny, czarno-beżowy świat
(nie trzeba zamykać domu
teraz wszystko jest tańsze, niż kurz)
las - prawie taki, jak wcześniej:
sadza na liściach, lepkie żyłki pokrywające
korę. w oczodołach zwierzęcych czaszek
- butelki po prosecco
trzymamy się za ręce. mam wrażenie
że w głębi nas rosną jaskinie
zamieszkane przez oświeconych
neandertalczyków. siedzą przy ogniskach
w których dopala się czysta czerwień
życiodajny sok cieknie po brodach praojców
mam ochotę wbić ci słomkę w szyję
dochłeptać się do Esencji
pozwolisz? - patrzę błagalnie
w foliowe oczy
nie umiem znaleźć w nich odpowiedzi
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma