8 may 2018
Bajka o skalaniu
zgrzeszyłam. nie podając adresu
(wykonawcy wyroku, siepaczowi z Sądu Ostatecznego
trudniej nas będzie odnaleźć)
porwałam osobowość. i tak jej
wszystkie odmiany - naznaczone tobą
(identyczny zapach skóry, tembr głosu)
gdy spłynęłam rynsztokiem
(no dobrze - to rzeka na wschodzie Polski)
świt bił blaskiem po oczach
a ty nieśmiało tapetowałeś banknotami
nagie ściany (przeterminowany pieniądz tylko do tego
się nadaje). pachniały grzechem
i dotykiem zabłoconych dzieci słońca
ich dłonie, ich serca zrosły się z naszymi
to, co naprawdę istotne
zawsze będzie darmowe
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek