1 september 2012
Manowce dnia
za oknem znowu
zaciąga mrokiem
na szybie osa
zgubiła swą drogę
uchylam okno może pomogę
i znów zapłoną
uliczne latarnie
wszystko już było
sylaby w słowa
splatam niezdarnie
ciało bezwładne
zastyga w fotelu
próbuje walczyć
nie widzę celu
ulegam zmęczeniu
niedawno jeszcze
byłem wędrowcem
teraz wszystkie plany
poszyły na manowce
może jutro będzie prościej
13 may 2024
I Write With Red InkSatish Verma
11 may 2024
Everything Is BlackSatish Verma
10 may 2024
Wielki wypasJaga
10 may 2024
Tangerines SingSatish Verma
9 may 2024
0905wiesiek
8 may 2024
0805wiesiek
8 may 2024
Touching EverywhereSatish Verma
7 may 2024
0708wiesiek
6 may 2024
Taking RevengeSatish Verma
5 may 2024
Poetic JusticeSatish Verma