24 january 2023
Postprawdy
I
Życie przychodzi niespodziewnie,
kiedy nie jesteśmy gotowi.
Stoimy w rozkroku zdziwieni przestrzenią.
Zamkniętą pomiędzy dłońmi staruszek.
II
Od kiedy wystraszył się śmiertelności
chodziły za nim cienie.
Właściwie aż do pogrzebu, wszysycy
inni udawali niewiedzę.
III
Nie każdy świt rozszerza źrenice,
szczególnie gdy noc nie wypełnia
wszystkich zakamarków.
Natarczywy klekot z szafy wywraca
sny na drugą stronę.
IV
Podawał wiek w miesiącach,
od pewnego momentu wierząc
tylko w złe miłości.
W butelkach umieszczał nadpalone
zdjęcia.
Nigdy nie dotarły do żadnej
bezludnej wyspy.
V
Myśli zamienione w słowa
są cięższe, przez to namacalne.
Tracimy je codziennie, aż po ostatnie,
które być może było też pierwsze.
VI
Wszystkie kroki w końcu milkną,
świat zamyka oczy.
Droga pozostaje pusta.
VII
Ewentualnie jest odwrotnie.
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma