23 september 2013

Marzeń czar

Na skraju lasu siedzi mój Książe.
Może podejdę ? W rozmowie pogrążę?
Zapytam się Jego, co we mnie widzi?
Może swą Julię wśród tylu ludzi?
Może zaszczyci mnie swą rozmową?
I może z czasem nazwie Królową?
Tak bardzo chciałabym spędzić z Nim czas,
Bo przecież czekam na to od lat!
Chyba napiszę tu, to co czuję.
Podejść sie boję. Chyba zrozumie? 
Czasem słowami tak trudno wyrazić...
Na co się czeka... O latach marzeń...
Więc Ci napisze, mój drogi Książe...
Że jeśli zechcesz, znów za Tobą podążę!



other poems: Złośnica :), Marzeń czar,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1