27 października 2012
Odejdź
Jestem niewolnikiem Twoich marzeń
Niezależnie od wszystkich zdarzeń
Z bólem się odbijam od Twych myśli
Czekam wieki aż któraś się ziści
Po kropli smakuje Twego losu
Mam już dość śmiejącego głosu
Nawet szept przeszwa moją duszę
Lecz bez CIebie sam się nie ruszę
Chcę być Twą ulotną myślą
Niech samotności dni mi się przyśnią
By wyrwać się z pazurów tej miłości
Chorej, zepsutej, pełnej zazdrości
Niech wolność stoi przede mną otworem
By móc smakować się niewinnym zbiorem
Zbiorem chwil i myśli bez Ciebie
Tętniące życiem same z siebie
8 listopada 2025
dobrosław77
8 listopada 2025
ajw
8 listopada 2025
sam53
8 listopada 2025
smokjerzy
8 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
7 listopada 2025
violetta
7 listopada 2025
wiesiek
7 listopada 2025
Jaga
7 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
7 listopada 2025
absynt