3 may 2013
odchodzę
nasze czerwone niebo
gaszące chłód rąk
gwiazdy drogowskazem
osobno jednak blisko
ulice mgłą pokryte
zagubione oczy
poranek niełaskaw
odprowadzić nas do
łóżek spokoju
wino duszące sumienie
łąka oblewająca nagie ciała
zdjęcie co nie pozwala wrócić
lekarstwem wędrującego
ZAWSZE BĘDĘ SAM
6 november 2024
VirginitySatish Verma
5 november 2024
0511wiesiek
5 november 2024
"W żółtych płomieniachJaga
5 november 2024
Jesień.Eva T.
5 november 2024
Freedom From PainSatish Verma
4 november 2024
0411wiesiek
4 november 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
4 november 2024
Pure As GoldSatish Verma
3 november 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga
3 november 2024
0311wiesiek