okno2606, 2 march 2012
nieocenzurowana
część człowieka wycieka
zalewając pustą powierzchnię
krzykiem uciekającego ja
głosy obcego wymiaru
obrażające otoczenie
na własny rozkaz
odpychają żywych
ciało przed lustrem
zabiło duszę
w zimnym pokoju
grzebie ją w zdjęciach
katując cielesność
śmiercią na jawie
nie budzisz się
a ciemny teatr
chłonie świt
nie masz rąk
nie masz nóg
oczy wywrócone
karmią wieczny nie ból
krążenie jak ciemna tęcza
bez garnca złota
a z kielichem trującego jadu
NIE WRÓCISZ JUŻ !
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
24 november 2024
0018absynt
24 november 2024
0017absynt
24 november 2024
0016absynt
24 november 2024
0015absynt
24 november 2024
2411wiesiek
23 november 2024
0012absynt
22 november 2024
22.11wiesiek
22 november 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 november 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
21 november 2024
21.11wiesiek