tęsknię
radość opada
jesiennym liściem
stoję coraz bardziej obnażona
ze wszystkich sił i rozsądku
nie brak mi jedynie emocji
one podtrzymują wiarę
w lepszy los
za horyzontem
Duchy przeszłości
Snują się ostrzegawczo
Mgła przysłania słońce
Nadziei
I zimnem powiało od rzeki
Idziesz
Bo czeka ktoś
Na skraju światów
Ale brak ci przekonania
Że trafisz
Nie myśl o tym
To też jego droga
A on ma mapę
Do ciebie
Tylko pod dachem wzajemności
Można rozebrać się do duszy
I na talerzu miłości
Spożyć życie ze smakiem
Tylko w ramionach gotowych
Na każdy stan emocji
Można o nich zapomnieć
I pobiec ścieżką miłości
You have to be logged in to use this feature. please register
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.Polityka PrywatnościROZUMIEM
29 march 2024
Humanized PainSatish Verma
28 march 2024
2703wiesiek
28 march 2024
It Is Getting DarkSatish Verma
27 march 2024
NarcyzJaga
27 march 2024
To były piękne dniabsynt
27 march 2024
Drobiazgi.Eva T.
27 march 2024
Wearing The Crown Of ThornsSatish Verma
26 march 2024
Good ByeSatish Verma
25 march 2024
NaturalnieJaga
25 march 2024
Magnolia.Eva T.