21 may 2011
Chodząc w nocy wąskimi uliczkami
Słuchając kropli deszczu
Wierząc we własne myśli
Trwam
Chodząc w nocy wąskimi uliczkami
Nie obawiam się słońca
Księżyc przyjacielem marzeń
Wypatruję
Słuchając tego, co podpowiadają bezdomni
Lekceważę szare krople
Łzy niebios
Nasłuchuję
Słysząc głuchy brzdęk
Słysząc deszcz wtapiający się w łzy
Rozpaczam
Kładę się obok
Umieram
Po cichu
8 december 2025
:))
8 december 2025
nie puszczam jej samopas! boję się :))
8 december 2025
to miłe , tyle wspólnego :)))
8 december 2025
dokładnie...czasem przyznają się do rodziny
8 december 2025
wystarczy przestrzeń i obcy...:)))
8 december 2025
z pewnością nie Baranów... nie powiem dokładnie
8 december 2025
tak jak marzenia , choć z czasem nabierają
8 december 2025
aż się boję napisać :)))
8 december 2025
czas to stary wariat...:))
8 december 2025
przy okazji zapytam o zdanie znajomą dżdżownicę...
8 december 2025
To pewnie nie Baranów ;)
8 december 2025
Oni w umyśle, mowie i uczynkach.
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
8 december 2025
wiesiek
7 december 2025
wiesiek
7 december 2025
Eva T.
6 december 2025
wiesiek
5 december 2025
wiesiek
4 december 2025
wiesiek
3 december 2025
wiesiek
3 december 2025
Jaga
2 december 2025
wiesiek
2 december 2025
Jaga