oczy jak pustynia, 19 may 2013
z głębokim żalem zawiadamiam że dnia
tego i tego odeszłam po długiej walce
z późno wykrytą miłością w myśli
żyjące swoim życiem
nie ma w nich łóżka stołu do rozkładania
tarota szklanek kryształowych z whisky
tylko schody podłoga kominek i my
gotowi otworzyć ogień
oczy jak pustynia, 3 february 2013
podobno naturalną potrzebą poety jest
napisać wiersz wydać tomik i przywyknąć
do ciszy przy oknie gdzie jedynie dym
z papierosa wprowadza odrobinę magii
oczy jak pustynia, 1 may 2014
wypaliłam się jak z popielnika iskiereczka
i nie mrugam już na Wojtka Jaśka czy
Roberta babę jagę pochowałam w chatce
z masła i tak jakoś kurwa przygasłam
po co mi wiara w bajki długie jak czekanie
po co mi ta cała pewność siebie
wierzący w Boga mają się całkiem dobrze (... więcej)
oczy jak pustynia, 5 may 2013
Wystarczy kilka uniesień
i nie potrafię z tego wyjść
tak, jak się wychodzi na kawę,
czy na prostą.
Coś mnie chwyta od środka.
Coś nie pozwala machnąć ręką
i przejść z powrotem,
w obojętnie co.
oczy jak pustynia, 15 june 2014
droga. drzewo na skraju drogi i mężczyzna
na granicy wytrzymałości.
mężczyzna pochylił się i podniósł krzyk.
usłyszało go drzewo i wypuściło w ciemno
gromadę wron. zatoczyły krąg.
wisi. wisi w powietrzu coś
niedobrego.
................................................
(... więcej)
oczy jak pustynia, 27 may 2014
poniedziałek. dwudziesty szósty maja. zajazd
jakich wiele przy drodze. wchodzę.
schody z metalową poręczą prowadzą niemalże do samego pokoju.
jest dokładnie taki jak mówiła brunetka przyjmująca w recepcji,
za mały na dwie osoby.
mogę jedynie pomarzyć.
oczy jak pustynia, 9 february 2013
wyobrażam sobie, że jestem psem.
leżę na kanapie z głową
na łapach
i marzę,
o ciepłym pysku
pod nosem.
oczy jak pustynia, 25 august 2012
w takich chwilach jak ta grubo po północy
siadam przed komputerem z ręcznikiem na głowie
i rozmyślam o tym
co przytłacza kiedyś uczono mnie
żeby szukać rozwiązań i radzić sobie
w trudnych sytuacjach
ale co
kiedy wszystko jedno
oczy jak pustynia, 21 august 2012
- marzysz o kimś
lepszym?
pamiętaj kim tak naprawdę jesteś
twój świat zmierza się
z nieznanym odbiciem
jestem wszystkim
z czym nie potrafisz się przełamać
to nie koniec
- nie musisz rezygnować ze swojego życia
oczy jak pustynia, 3 may 2013
Dzisiaj zobaczyłam swój zegar
stojący pomiędzy znikającymi
nagrobkami.
Za wahadło chodziła z czasem
nisko zawieszona łopata.
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma