15 june 2011
Droga
Ludzie. Jabłka przemarznięte. Pięć groszy za sztukę!
Wysypane na pobocze. Pozbierane w worki.
Procedury są niezmienne. Późno na naukę.
Silnik rzęzi, wóz klekocze. Omijają korki.
Beznadzieja, bezrobocie. Pięć groszy za sztukę!
Upchnijcie się moi drodzy, też muszę się zmieścić!
Stara matka niech się dzisiaj opiekuje wnukiem.
Muszę mieć jakąś robotę od siedmiu boleści.
Mgła jak mleko. Siwa, dziwna. Zimno jak cholera!
Do roboty dość daleko. Czy da się pozbierać?
Gnaj busiku. Prosta szosa. Inni nas ubiegną.
Odjeżdżamy. Wola Boga. Drogę mamy jedną!
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma
18 april 2024
ItinerantSatish Verma
17 april 2024
Nim kur zapiejeJaga
17 april 2024
Between Done And UndoneSatish Verma
16 april 2024
Przed zmrokiemJaga
16 april 2024
1604wiesiek
15 april 2024
I RememberSatish Verma
14 april 2024
....wiesiek
14 april 2024
I Am You AreSatish Verma
13 april 2024
Zapach czereśniJaga