26 february 2011
ZAMYŚLENIE
Jestem tu,
W swiecie zachłyśniętym,
Metafizyczną wizją krainy,
Otoczonej powłoką obłudy,
Monumentami skrzydlatych wiatraków,
Mielących mgłę nieziszczalnych marzeń,
Zwierciadeł odbijających próżnię,
Kłamliwej prawdy,
Głosy bez słów,
I znaki, które nic nie znaczą,
Niedobry świat ludzkich cierpień,
Gdzie żyć jest trudno,
A łatwiej konać,
Mocą milczenia nie wyzwolimy,
Jarzma mitów bohaterów,
Którzy obnażają swój bezwstydny pęd,
Za własnym tylko uśmiechem na twarzy,
Uśmiechem odbierającym nadzieję,
Na istnienie jutra,
Wartości bezwartości,
I los zobojętnienia pustoszący życie,
Lecz powróci dzień odczłowieczający duszę,
Znowu będą pachnieć ogrody na wiosnę,
Bogosławiony trud wyda na świat prawdę,
Drogę wspólną dla wszystkich,
Do drzwi zapuka wiara,
Która zniweczy z trwogą wspomniane przeżycia,
Wiatr rozwieje wizje,
Znikną monumenty wiatraków z krajobrazów,
Pomroki mgły rozswietlą uśmiechy spełnień,
Bez kłamliwej prawdy,
A z wartością największą,
OJCZYZNY.
___________
heol
_____
ps."z wielką nieśmiałością"-publikuję ten wiersz...,
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma