21 may 2018
Huncwoteria
są we mnie
mali i ze złymi błyskami w oczach
wyrastają z nabytej w szkole wiedzy
mitów, pierwszokomunijnych garniturków
przeklęci pożeracze powietrza
cienie na widokówce wysłanej z kraju
do którego nie chciało mi się jechać
ich imiona ciężko wymówić
zaczynają się od spacji
dalej - spółgłoski szczelinowe, fragmenty sylab
zresztą - komu to potrzebne
lepiej nie znać do końca
albo pominąć milczeniem
niedługo pójdą sobie
(precz - chcę wyszeptać)
w rozpadlinie zakwitnie piach
pozbieraj wyschnięte na wiór, kruche rośliny
- i do pieca
19 march 2024
The Pain Was Not YouSatish Verma
18 march 2024
1802wiesiek
18 march 2024
Ruda na platynowoabsynt
18 march 2024
Art In DyingSatish Verma
17 march 2024
W gotowościJaga
17 march 2024
takie tam ćwiczenieabsynt
17 march 2024
I Will SurviveSatish Verma
16 march 2024
1603wiesiek
16 march 2024
tu i teraz, zanurzając sięTomek i Agatka
16 march 2024
Drzewo recykling 2020Marianna Małgosia Bakanowicz