18 april 2011
18 april 2011, monday ( poniedzielnie )
Kolejne dni przybliżają do świąt. Świąt które
mam totalnie w d...e i ich nie cierpie. Rodzinna
atmosfera wśród fałszywych życzeń, czego to
nie życzą. Potem naszczęście proza życia, i intrygi
jak zniszczyć i zadać ''cierpienie''.
W grudniu pierwszy raz w życiu przeżyłem
najpiękniejsze święta w samotności, bez obłudy
kłamstw. Tylko cisza i spokój, mam nadzieję że
choć tych świąt nie dożyje. Będzie zjazd judaszy.
Męczarnia. Olać ich.
17 january 2021
Satish Verma
16 january 2021
jeśli tylko
16 january 2021
wiesiek
16 january 2021
Satish Verma
15 january 2021
jeśli tylko
15 january 2021
jeśli tylko
15 january 2021
wiesiek
15 january 2021
Satish Verma
14 january 2021
wiesiek
14 january 2021
martini