Latest items:

Poetry

	Jerzy Woliński
	PROFILE About me Friends (148) Collections Poetry (305) Photography (1623) Postcards (250) Diary (1)

latest best rating most commented

Jerzy Woliński, 16 july 2012

wyzwolony

z nurtem Warty grzech odpływa
gdy świat sztuki wstęgę zrywa
on nie musi się wyzwolić
wnet już wkoło wszyscy goli

rdza nie zżera nam sumienia
naga postać wyszła z cienia
chrzest bojowy miast kropidła
daje wiarę w lepsze skrzydła

kto z wyboru stał na ziemi
tego pomnik nie przemieni
więc nie spyta fiuta pyta
czy to rzeźba spod kopyta

co nie zawsze miarą grzechu
lecz nic dzisiaj bez pośpiechu
choć wiwaty dla marzanny
to chłop cieszy oczy panny

taki Śfinster jest z żelaza
nawet dzieci nie obraża
wie co czynić dla bram miasta
niech nas golas nie przerasta

number of comments: 9 | rating: 16 | detail

Jerzy Woliński, 16 july 2012

oświecony

łyknął niewiele z propagandy języka
i wrzuca kamyki z nie swego strumyka

number of comments: 4 | rating: 10 | detail

Jerzy Woliński, 11 july 2012

jak w życiu

czyś wierzący czy agnostyk

życie jest i tak nieproste

number of comments: 21 | rating: 16 | detail

Jerzy Woliński, 11 july 2012

Historyk

po datach weryfikuje zdarzenia
choć świata przez to nie zmienia

number of comments: 14 | rating: 11 | detail

Jerzy Woliński, 10 july 2012

Purpura

nie zawsze kapelusz
koloru purpury

gdyż nie każdy Ojciec
ceni wierne córy

choć przeszłość niezwykle zawiła
ma oparcie w purpuratach

lecz czy mamy pewność
na spotkanie ... w zaświatach

number of comments: 16 | rating: 17 | detail

Jerzy Woliński, 10 july 2012

środa

dziś gdy szlachta zapomniana
wciąż pospólstwa tłok od rana

number of comments: 2 | rating: 6 | detail

Jerzy Woliński, 8 july 2012

światowi

piłka zdobyta złotem

Londyn też będzie - potem

number of comments: 12 | rating: 11 | detail

Jerzy Woliński, 8 july 2012

modlitwa o deszcz

dwie krople więcej na trawie
byłoby bardziej ciekawie
lecz nie spadły dzisiaj
wkrótce górą Isia

number of comments: 12 | rating: 9 | detail

Jerzy Woliński, 6 july 2012

fantazje czubate

cała drżała w moich rękach
czy to była jej udręka
kto to wie czy to uczucie
pewnie tylko moje chucie

jak się stało nie wiem tego
założyłem się z kolegą
wciąż mnie trzymasz przy nadziei
lecz czy tylko dla idei

wierną jesteś boś mężatka
miewasz dziwne swe zasady
prowakacja to twa gratka
widzisz we mnie same wady

nie chcę z tobą już mieć dzieci
te co mam to wręcz mi światem
popatrz jak dziś słonko świeci
może choć na kawę zatem

number of comments: 17 | rating: 14 | detail

Jerzy Woliński, 4 july 2012

co powiem

co powiem rankiem
samotne śniadanie

co zaś w południe
nudne zebranie

co przy obiedzie
nieprędko wrócę

przy małej czarnej
myśli skłębione

gdy zajdzie słońce
wers nie skończony

co przed północą
księżyc mi bratem

a w środku nocy
wiersze czubate