Jerzy Woliński | |
PROFILE About me Friends (148) Collections Poetry (305) Photography (1623) Postcards (250) Diary (1) |
Jerzy Woliński, 16 september 2012
kiedy przypadkiem zaśniesz w okularach
sen będzie pewnie niczym jak maszkara
miast pięknej blondi olbrzymia ropucha
z kolczykiem w nosie tylko jednym uchu
po pocałunku królewną się stanie
lecz by ją zdobyć trudne twe zadanie
zbudź się w realu zobacz co masz z boku
to twoja pani wciąż pełna uroku
Jerzy Woliński, 12 november 2012
papierówki nie posadzę
przecież ona taka blada
antonówka też nie bardzo
sama z siebie prędko spada
jakie mieć najlepiej w sadzie
by się skusić chciała Ewa
pewne niczym złoto w banku
gdy czerwone są na drzewach
Jerzy Woliński, 14 september 2012
stworzył nam Vivaldi cztery pory roku
każdy swą wybiera no i mamy spokój
a fani jesieni już dziś zachwyceni
powolutku zieleń pięknie się czerwieni
ścieli więc listowiem naszą życia drogę
ulubieńcy lata przeżywają trwogę
w końcu przyjdzie grudzień i zima przybieży
ucieszy dzieciaki bo im niebo śnieży
zamigoce znowu betlejemska gwiazda
narty wyciągniemy ale będzie jazda
przywitamy lampką jeszcze jeden roczek
i gdy miną mrozy ciepło zafurkocze
po dniu zakochanych już bliżej ku wiośnie
zakwita przebiśnieg cieszy nas bezgłośnie
krokusy zawilce cała flora świata
budzi się do życia i z fauną się brata
misiu wyszedł z gawry i pszczoły pogania
by zbierały nektar na miodne śniadania
gdy kwitną kasztany i sad pełen kwiecia
to zbliża się pora najlepsza na świecie
weekendy urlopy i szkolne wakacje
każdemu z nas marzą się nowe atrakcje
nad morzem czy w górach na łąkach i plażach
kochajmy więc wszystkie co rzadko się zdarza
Jerzy Woliński, 15 november 2012
piękna Chloe z miasta Ksanthi
bywa szczytem elegantki
nosi kapelusz
niczym Tadeusz
na spotkania in flagranti
Jerzy Woliński, 3 june 2012
płomyki ognia
oplatają
polana brzóz
w kociołku
pierwsze młode ziemniaki
na rożnie
zaróżowiła się ulubiona
biała
w podręcznym dołku
schłodzone
co nieco
biały walc
otworzył drogę
do spełnienia
Jerzy Woliński, 2 august 2012
dawać komuś minus
to nie żaden przymus
klikać tak bez komentarza
dziwi nieraz co się zdarza
jednak długich wpisów wiele
świadczy nam o takim dziele
ranking wszystkich nie dotyczy
co zaliczam do zdobyczy
Jerzy Woliński, 23 july 2012
nie z każdego winogrona
kadź będzie zadowolona
nie każdego również lata
jest dla wina dobra data
tak więc pijmy kilkuletnie
bacząc czy nas z nóg nie zetnie
Jerzy Woliński, 22 april 2013
mam mały skrawek
zamknięty w ogrodzie
kto ziemi nie ceni
nie jest jej godzien
Jerzy Woliński, 2 december 2012
fedrunek coś warty
gdy krągłe ma kształty
czy w czwartek czy w środę
wciąż mu w oku przodek
Jerzy Woliński, 28 august 2012
niechaj każdy zapamięta
Jan w rodzinie to rzecz święta
choć nie zawsze mamy syna
który dumy nam przyczynia
także babcie i dziadkowie
chcą Jasiowe uczcić zdrowie
aby w szczęściu wciąż dorastał
będzie chlubą to rzecz jasna
i kolejny nowy roczek
znowu mile nas zaskoczy
Jerzy Woliński, 15 may 2012
Na kształt dzbanka bez ucha
na kształt storczyka
zaklinam
twą postać myśli
twego ducha
skamieniały niczym posąg
wiruję po elipsie życia
lunatyk
a ty
Jerzy Woliński, 10 july 2012
nie zawsze kapelusz
koloru purpury
gdyż nie każdy Ojciec
ceni wierne córy
choć przeszłość niezwykle zawiła
ma oparcie w purpuratach
lecz czy mamy pewność
na spotkanie ... w zaświatach
Jerzy Woliński, 5 june 2012
nie gryzą mnie nerwy
kiedy dobry serwis
znowu punkcik z bloku
i as bez wyskoku
niech się cieszy każdy
znowu punkty wlazły
Jerzy Woliński, 5 december 2012
dziś Mikołajek pewnie z Laponii
zamiast na renie gna w parę koni
fura darów na furze
choć na jeden zasłużę
chyba że żona o mnie zapomni
Jerzy Woliński, 28 november 2012
młodzieńcze wspomnienia
z pobytu na letnich koloniach
odległe coraz bardziej
może poza jedną
kiedy to ten
pierwszy raz
nigdy nie przyszło do głowy
że teraz ta pisana
przez duże k
będzie tak bliska
każdy wyjazd
godziny nad Renem
tak ważne i pamiętane
na zawsze
Jerzy Woliński, 6 november 2012
w varietes tańczą kankana
każda głowa roztrzepana
miast egrety ma alembik
widzów wcale to nie ziębi
czy wytrzyma ktoś do rana
Jerzy Woliński, 2 october 2012
każdy dzień ma swoje karty
białe czarne kolorowe
gdzie był błąd czy zaniechanie
w końcu czas cokolwiek zmienić
już nie jesteś małym dzieckiem
by ładować ci łopatą
dzień za dniem jak rzeka płynie
idź więc z nurtem wciąż do przodu
wnioski z życia choć bolesne
niech owoce dadzą nowe
wtedy jesień co nadchodzi
będzie też bez bólu głowy
Jerzy Woliński, 5 november 2012
inspiruje wenę
amarantu barwność
lecz nie można razem
i w tym cała marność
Jerzy Woliński, 18 december 2012
panie o takim partnerze marzą
by co dzień rano wstawał on ... z twarzą
Jerzy Woliński, 10 december 2012
gdy do parku starego
pójdziesz z wnukiem kolego
czasem spotkasz tam rudą wiewiórę
takie rude są śliczne
naturalne czy sztuczne
można także pogłaskać jej skórę
ona macha swą kitą
tak od rana do świtu
nieraz sprawdzi twój rozmiar orzechów
często czeka pod bukiem
lub na mostku za łukiem
swym urokiem namawia do grzechu
Basią także są zwane
te najbardziej kochane
dzieci wielbią ich skoki fikuśne
trza się skradać powoli
mieć orzechów do woli
lub tam chodzić gdy wnuk już sam uśnie
Jerzy Woliński, 22 december 2012
byłaby to dziś atrakcja
gdzieś w Australii na wakacjach
tam śnieżynki prawie gołe
zwiewny strój ma też Mikołaj
lecz o takim świętowaniu
możesz se pomarzyć draniu
bierz się lepiej do roboty
czas więc karpia by oprawić
drwa też narąb na kominek
trunki na balkon wystawić
bardzo ciepły nastrój w domu
gdy już jodła bije blaskiem
w końcu gwiazdka nam zaświeci
a ty podaj ... drinka trzaśniem
Jerzy Woliński, 11 october 2012
na pobliskiej łące
pośród polnych maków
jesteś niczym motyl
fruwający z kwiatu na kwiatek
bardzo twarzowo w barwach czerwieni
chabry dodają też blasku niebios
takie naręcze rosą pachnące
chętnie więc wręczę
i tobie o świcie
Jerzy Woliński, 23 january 2013
słowa rzucane jak śnieżne płatki
bieleją wiatrem rozwiane
gdy ułożone we wzory kwiatów
budzą poezji nadzieję
słowo do słowa jakby kryształy
spisane w poświacie księżyca
w pustej szufladzie nawet złożone
po latach wracają do życia
Jerzy Woliński, 4 november 2012
fraszki nie napiszę
będzie rozpoznana
limeryk haiku
zbyt krótkie są przecież
raz wyraz użyty
kto to zapamięta
lecz nie czas narzekać
synonim bliźniacze
także wieloznaczność
a termin jest długi
trza usiąść i zacząć
Jerzy Woliński, 3 february 2013
Kto powiedział, że Peele
To faceci z krwi bez kości,
Szablą temu przez łeb zdzielę,
By spowiednik wył z radości.
Lepiej moskaliki tworzyć,
Niż wczorajszą rybę spożyć.
Jerzy Woliński, 30 january 2013
w przebłyskach przydrożnych lamp
promienna postać pobudza oczy
muskam gorejący jedwab
nie śmiem nic więcej
rytm żelaznych kół
wyznacza granicę
wystarczy dotyk rąk
i rozpalonej twarzy
Jerzy Woliński, 16 january 2013
endokrynolog ma pot na czole
gdy złośliwego spotka w gruczole
zaś laryngolog bywa w opałach
kiedy nadżerka jest na migdałach
Jerzy Woliński, 22 may 2012
a propos - studencki pokój
kwadratowa klatka
w niej wszystko się mieści
trzy tapczany szafa półki na książki
i półka na prowiant
duże lustro umywalka trzy krzesła
wiszą story na oknie
głośnik na ścianie - po co to gadanie
jeszcze lampy zwisają z sufitu
mała nocna stoi na stole
to wszystko zmieszane w nieładzie
wygląda zabawnie
co bawi także nas studentów
lubimy nasz pokój
X 67r
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
11 may 2024
1105wiesiek
11 may 2024
Everything Is BlackSatish Verma
10 may 2024
Wielki wypasJaga
10 may 2024
Tangerines SingSatish Verma
9 may 2024
0905wiesiek
8 may 2024
0805wiesiek
8 may 2024
Touching EverywhereSatish Verma
7 may 2024
0708wiesiek
6 may 2024
Taking RevengeSatish Verma
5 may 2024
Poetic JusticeSatish Verma