Mirek Dębogórski, 2 may 2018
całuj śmiało usta zdziwione
we włosy wpleć sznur pereł biały
na głowę włóż mi złotą koronę
i dodaj wisior ze szlachetnej skały
suknię podaruj przywiezioną z miasta
strojną poprowadź gdzie chodzą wszyscy
ze złości pęknie cała babska kasta
no zrób to - wreszcie się wyśnij
Mirek Dębogórski, 2 may 2018
po motylemu tak bezrozumnie
wzlecieć w powietrze jak liście
łapać uśmiechy słońca co ku mnie
i więcej więcej nie myśleć
bo na co taka mi umiejętność
gdy dręczy gnębi i boli
jak durny motyl lekko nieprędko
pośród rosistej fasoli
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
28 september 2025
wiesiek
27 september 2025
wiesiek
26 september 2025
wiesiek
26 september 2025
wiesiek
24 september 2025
wiesiek
24 september 2025
absynt
23 september 2025
Jaga
19 september 2025
absynt
19 september 2025
ajw
17 september 2025
wiesiek