24 października 2010
Wściekłość moja
Jestem dziś wściekły, bo odbieram prawo,
Aby żył każdy, jak mu serce szepce,
Chce swej zatraty? Bijmy wszyscy brawo,
Niech więc trwa próżność i tak czule łechce.
Niech w bez miłości, uległości żyje,
Kto tego żąda, czuje że tak lepiej,
I sobie byt swój, na swą miarę szyje,
I swoją biedę, swoich uczuć klepie.
Co mi do tego? Po co wściekłość moja?
Kiedy na wolę, wpływu nie mam wcale,
I wszyscy sobie, swoją odzież kroją,
Nie ważne przecież - słabo i niedbale!
Naiwność moja, tej wściekłości służy,
Lecz po co one? Każdy los wybiera,
Nieważne wcale, czy swe życie burzy,
I swoje baty w swoją dupę zbiera.
Zapomniał pewnie, że uczciwość niesie,
Odpowiedź każdą, na pytanie każde,
Byle ją dzielić, temu co przyniesie,
Los nasz zabawny! Może to jest ważne?
18 września 2025
absynt
18 września 2025
Toya
18 września 2025
ais
18 września 2025
wiesiek
18 września 2025
jeśli tylko
18 września 2025
Sztelak Marcin
17 września 2025
absynt
17 września 2025
wiesiek
17 września 2025
ais
17 września 2025
Sztelak Marcin