12 july 2018
Taką mnie lubisz
wystrojona w nagość i grzech byłam
splotem warg piersi ud pośladków
ramion i dłoni
daję pożądanie rozkosz namiętność
wstyd tęsknotę radoość smutek ból
władzę i deser i musztardę po obiedzie
gdy miłości nie da się odczuć
taką mnie lubisz zwiewną pełną
seksu szczurzycą z wyścigu
odbiorę cię jej tak jak odebrałam
mężów innym kobietom
bo ja zabieram i zostałeś zabrany
wykradłąm jej twoje ciało i fakt
że ty mnie kochasz
slogan prostacki dla niegodziwców
już wiem czemu piła twoja matka
gdy ojciec oddalał sę od niej
przez kolejne kochnki
kobiety lubią być oszukiwane obietnicą
ale widzieć jak kolejna studentka grzebie
ci w rozporku zabija cały czas i całą restrzeń
obsesja ciała i cierpienia i tylko zemsta
da żyć nie zabiję cię po prostu
zdobędę twojego ojca
i fakt że ja go kocham
więc cierp na zgniecionym zdjęciu
19 march 2024
The Pain Was Not YouSatish Verma
18 march 2024
1802wiesiek
18 march 2024
Ruda na platynowoabsynt
18 march 2024
Art In DyingSatish Verma
17 march 2024
W gotowościJaga
17 march 2024
takie tam ćwiczenieabsynt
17 march 2024
I Will SurviveSatish Verma
16 march 2024
1603wiesiek
16 march 2024
tu i teraz, zanurzając sięTomek i Agatka
16 march 2024
Drzewo recykling 2020Marianna Małgosia Bakanowicz