4 listopada 2010
Spotkanie w deszczu
Deszcz jest dla mnie
ostatnim spotkaniem.
Gdy nieme krople
giną na chodnikach,
stoję z nagą duszą
w wielkiej bramie.
Przyszłość rozpływa się
pomiędzy palcami,
ale nadal
w miękkich chmurach chowam nos
i kieszenie jeansów
mam wypchane marzeniami.
Jeszcze raz
będę bielą Twojej skóry
i jak płatek śniegu w dłoniach zniknę...
03.11.2010
17 września 2025
absynt
17 września 2025
wiesiek
17 września 2025
ais
17 września 2025
Sztelak Marcin
17 września 2025
normalny1989
17 września 2025
smokjerzy
16 września 2025
wiesiek
16 września 2025
absynt
16 września 2025
absynt
16 września 2025
absynt