24 kwietnia 2012
wieczór
miasto smutne, przecięte torami.
deszcz zmył całą ciszę z liści. mnie
coraz mniej, i mniej. taka właściwa obecność.
chodź, nauczymy się omijać pociągi,
poleżymy na przejeździe.
tam najlepiej widać
gwiazdy tonące w stawie
i kamienie stają się miękkie
między jednym ramieniem a drugim.
2012
15 września 2025
Bezka
15 września 2025
wiesiek
15 września 2025
AS
15 września 2025
Atanazy Pernat
15 września 2025
Sztelak Marcin
14 września 2025
absynt
14 września 2025
wiesiek
14 września 2025
violetta
14 września 2025
smokjerzy
13 września 2025
sam53