5 october 2018
Polowanie na jednorożca
Na końcu
była poezja dwuskładnikowa, poczęta
od liryki.
Niedokończona z braku światła
w dolnych warstwach.
Nocnego powietrza, którym nikt
nie oddycha.
Można je tylko przechowywać
w ołowianych butelkach.
Rezerwa na czas zaćmienia gwiazdozbiorów
widocznych z drugiej strony miasta.
Gdzie tymczasowi mieszkańcy
księżyca sadzą nienarodzone słowa.
Obrodzą na czas puenty, uparcie ciążąc
ku prozie zapisanej wierszem.
Na początku.
27 january 2023
Trepifajksel
27 january 2023
Satish Verma
26 january 2023
jeśli tylko
26 january 2023
Marek Gajowniczek
26 january 2023
wiesiek
26 january 2023
Satish Verma
25 january 2023
jeśli tylko
25 january 2023
wiesiek
25 january 2023
Marek Gajowniczek
24 january 2023
wiesiek