20 lipca 2018
Remedium na jaskrawości
Uczę się formuł magicznych,
nic nie znaczą, ale niosą pocieszenie.
Przynajmniej znieczulonym palcom.
W zupełnie innym stylu
zapisuję daty.
Póżniej wypełniam przestrzeń banałem
oddechów.
Łapczywie poszerzając strefę
zacienienia, miękko spływa
na nazbyt wyostrzone kontury
zbędnych przedmiotów.
Już uspokojony wygładzam słowa,
które nigdy nie padły.
Jednak wciąż z poczuciem obecności
światła, gdzieś na granicy nienazwań.
Oraz wszystkich innych kontrastów.
13 września 2025
sam53
13 września 2025
wiesiek
13 września 2025
sam53
13 września 2025
dobrosław77
12 września 2025
sam53
12 września 2025
Yaro
12 września 2025
wiesiek
12 września 2025
ais
12 września 2025
smokjerzy
12 września 2025
Sztelak Marcin