27 february 2018
Hucpa
Nie sądzę żebym wypluł dzisiaj
zdanie
warte przybicia do drzwi. Na klatkę.
Nawet nie wspomnę o umieszczeniu
na którymś z ramion,
od dźwigania krzyża.
Przyjdzie nienachalnie dopieścić
wybujałe ego.
Słusznie – szklanką wódki.
Zapaść
w czekanie słuchając drwin
filozofów, od niczego.
Zresztą nie sądzę – jak już
kłamałem.
19 march 2024
The Pain Was Not YouSatish Verma
18 march 2024
1802wiesiek
18 march 2024
Ruda na platynowoabsynt
18 march 2024
Art In DyingSatish Verma
17 march 2024
W gotowościJaga
17 march 2024
takie tam ćwiczenieabsynt
17 march 2024
I Will SurviveSatish Verma
16 march 2024
1603wiesiek
16 march 2024
tu i teraz, zanurzając sięTomek i Agatka
16 march 2024
Drzewo recykling 2020Marianna Małgosia Bakanowicz