18 june 2021
jeden z trochę przegadanych wierszy (a jednak)
wiatr rozwiewa ręce na wszystkie strony
choć jest tak silny, że mógłby zdmuchnąć z głowy włosy
ogranicza się do okradania wróbli z ziaren ryżu
lubię czuć go na twarzy
jest bardziej rzeczywisty niż ludzie
ostatnio nawiązałem z nimi nawet kontakt
choć to dopiero alfabet Morse'a i nie wiążę z tym nadziei
co innego takie ptaki
kiedy do nich mówisz, kiwają głowami
ba, potakują nawet, kiedy nie mówisz
tak, z ptakami można by się zaprzyjaźnić
gdyby latały niżej i później chodziły spać
motyle też mają w sobie potencjał
i każde zwierzę na ziemi
nawet piranie są w porządku
tylko trzeba im zapchać szczęki gumą do żucia
nieźle można dogadać się z drzewami
zawsze skore by towarzyszyć w staniu
i ławkami w parku na których przesiadują termity
nawet z cmentarnymi nagrobkami można zagrać w kości
i tylko ten cholerny alfabet nie daje mi spokoju
kiedy puszczam trzy krótkie trzy długie trzy krótkie
odpowiada mi warkot odjeżdżających stóp
światła palą się po cichu i gasną bez większego rozgłosu
21 december 2024
2112wiesiek
21 december 2024
Wesołych ŚwiątJaga
20 december 2024
2012wiesiek
19 december 2024
18,12wiesiek
18 december 2024
1812wiesiek
17 december 2024
tarcza zegara "miasteczkojeśli tylko
17 december 2024
3 zegary ceramiczne - środkowyjeśli tylko
17 december 2024
1712wiesiek
16 december 2024
1612wiesiek
14 december 2024
Zawiązała naturaJaga