1 march 2020
Natchnienie
Nagle w środku coś się zmienia
sercu każe mocno bić
by przekroczyć próg ciążenia
i w przestworza móc się wzbić
żeby w środku huraganu
bez dogmatów i nakazów
przestrzeń pruć
stać się częścią firmamentu
i polecieć aż do gwiazd
zginać lotki podczas skrętu
stroszyć ogon tak jak paw
odciąć z siebie gruby korzeń
który wchłaniał z ziemi morze
ludzkich spraw
zamalować akwarelą
wszystkie doły pośród drzew
a zostawić a cappella
drozda i słowika śpiew
żabi rechot plusk strumyka
niech zagłuszą i zakrzyczą
złość i gniew
lecz zapytam czy w ogóle
w świecie w którym nie ma zwad
fruwającą moją formę
akceptuje jakiś ptak ?
niby-orzeł mnie dogoni
otaksuje i oceni
- niezłe smak
19 march 2024
The Pain Was Not YouSatish Verma
18 march 2024
1802wiesiek
18 march 2024
Ruda na platynowoabsynt
18 march 2024
Art In DyingSatish Verma
17 march 2024
W gotowościJaga
17 march 2024
takie tam ćwiczenieabsynt
17 march 2024
I Will SurviveSatish Verma
16 march 2024
1603wiesiek
16 march 2024
tu i teraz, zanurzając sięTomek i Agatka
16 march 2024
Drzewo recykling 2020Marianna Małgosia Bakanowicz