Poezja

Kiedy powróci znana wszystkim szlachetność
Kiedy powróci znana wszystkim waleczność
Kiedy powrócą dżentelmeni?
Być może dziś nigdy zło które zalęgło się w świecie,się nie zmieni
 
Może nie ma już szans na picie normalnej nie skażonej chemią wody?
Może nie ma już szans na normalne rozmowy?
Może nie ma już szans na doskonałe wymawianie?
Może nie ma już szans na normalne z bogiem się zadawanie?
 
Ludzie dziś chodzą do kościoła by się pokazać
Ludzie dziś dają biednym lub pomagają by się czymś wykazać
Ludzie dziś nie robią nic bezinteresownie
Ludzie dziś zachowują się stylowo i gustownie
 
Nikt nie chce być inny
Nikt nie chce być szlachetnego serca winny
Nikt nie chce już damom od tak pomagać
Nikt nie chce ze złem codziennym się zmagać
 
Czy mamy dłużej już na stare czasy czekać?
Czy mamy dłużej już tak zwlekać?
Weźmy się w końcu naprawmy swoje kości i światowych gości
Weźmy zniszczmy te złowrogie propagandy chamskości
 
Nie pozwalajmy dalej by zniszczyły nas dzisiejsze ideały
Nie pozwalajmy bo dalej będzie naród za głupotą podążał cały
Pozwalamy by kulturalna wymowa
pozwalamy na to by taka wymowa nigdy dla dzieci nie była cudna i nowa
 
Dziś przeklinamy w towarzystwie starszych i dam
Dziś robimy to bo myślimy iż ideałem jest cham
W starych czasach z szacunkiem do innych mówiono
A zawsze dla kogoś kto to robił to samo robiono
 
Dziś już nie ma witam panią
Ale za to uderzę w ciebie banią
Dziś już nie ma otwierania dla kobiet drzwi
ale za to z takiego kogoś ktoś drwi
 
Czy to nie dziwne
Czy to kiedyś nie było słuszne?
Czy to nie rycerskość chwaliła i sławiła
Czy to kiedyś nie ona bandytom dzisiejszym czoła stawiała?
 
Ratujmy coś co nazywamy honorem
Ratujmy coś co kiedyś było w cnotach wzorem
Ratujmy coś co nazywamy ojczyzną
A nie interesujemy się swoją własną bielizną
 
Zadajcie sobie teraz pytanie ...
Czemu kiedyś cham i prostak od rycerza dostawał lanie?
Zapytajcie się teraz o dawne wychodzenie
Czemu kiedyś gdy nie było internetu na dwór wyjście to nie było błądzenie?
 
Upadły(D.F)