Poezja

Carpe diem,chwytaj dzień,chwytaj chwile
nie wiadomo co wydarzy się za godzinę
Carpe diem, cóż to naprawdę takiego?
Czy jest to tak naprawdę coś złego?
 
Żyjemy bardzo krótko
żyjemy lecz czasem jest nam milutko
Żyjemy ale to od nas zależy długo chcemy
żyjemy i wariujemy bo wykorzystać czas nam dany chcemy
 
Korzystamy z okazji jak przystało na ludzi
święta to prawda, czasem nam się nudzi
Korzystamy z nadmiaru, lub małej ilości pieniędzy
wszak jak się chcemy bawić, nie obchodzi nas czy trafimy w objęcia nędzy
 
Czasem z głupoty ryzykujemy życie
zastawiamy się też co to jest te ''na świecie bycie''
Czasem chcemy być kimś więcej niż sobą
Zupełnie inną osobą
 
Żyjmy z chwili na chwile
wykopujemy czasem tak sobie mogiłę
Żyjemy i życie ryzykujemy
zaś oddany nam czas przez boga wykorzystać jak najlepiej chcemy
 
Chcemy pieniędzy,chcemy chwały
też chcemy miłości i świat cały
Chcemy być sobą i lubieni
nieważne co nam wskoczy wtedy do bani
 
Ale czy czasem nie schodzimy tak na same dno?
żyć chwilą czasem jest trudno
Ale czy czasem lepiej nam się wtedy nie żyje?
Czy bólu w sercu tak człowiek nie zmyje?
 
Zastanówcie się osoba która ciągle ryzykuje
jest albowiem sama albowiem nic do nikogo nie czuje
Zastanówcie się osoba która chce korzystać z życia za wszelka cenę
tak naprawdę sobie mówi... już nic w tym życiu nie zmienię?
 
Oto jest pytanie
na godzinne rozmyślanie
Czy człowiek nie boi się wtedy śmierci
czy w jego sercu ktoś lub coś ciągle dziurę wierci?
 
Dziurę której nie można wypełnić
ani nie można zaistniałego tam ryzyka wyplenić
Ale czy owa dziura
Czy właściwie ona nie pokaże ludziom naszego pazura?
 
A ja upadły powiadam... pytań jest niewiele
teraz pewnie znajdują się w czyimś ciele
Te pytania dręczą nas
czy mamy wchodzić w chwilowy życia las?
 
Lepiej coś planować
czy bawić się i nigdy nie chować?
Lepiej myśleć o przyszłości?
czy nie zważać że nasz czyn kogoś zezłości?
 
Upadły(D.F)