18 marca 2014
no.c
przeglądając się w mroku nocy,
niczym w lustrze
leżąc pod stosem kocy,
marzne.
kłęby białej pary z ust,
unoszą się - wzlatują
do Boga wraz z modlitwami
sam na sam z czarnymi snami
strachu szpon - ja i on
sam na sam - zgon i tron
jego cichy głosu ton,
samotności pomocna dłoń.
24 maja 2024
ZłudaArsis
23 maja 2024
2305wiesiek
22 maja 2024
Wyśmienicievioletta
22 maja 2024
2205wiesiek
22 maja 2024
Litania dla GazyDeadbat
22 maja 2024
Światło i cienieJaga
22 maja 2024
Na końcu świataJaga
20 maja 2024
Czeka nas wojna!Marek Gajowniczek
20 maja 2024
Za ciepło się ubrałaJaga
19 maja 2024
Świat LucaArsis