18 marca 2014
no.c
przeglądając się w mroku nocy,
niczym w lustrze
leżąc pod stosem kocy,
marzne.
kłęby białej pary z ust,
unoszą się - wzlatują
do Boga wraz z modlitwami
sam na sam z czarnymi snami
strachu szpon - ja i on
sam na sam - zgon i tron
jego cichy głosu ton,
samotności pomocna dłoń.
22 grudnia 2024
Prostotadoremi
22 grudnia 2024
fantazjeYaro
22 grudnia 2024
2212wiesiek
22 grudnia 2024
śnieg w prezenciesam53
22 grudnia 2024
Błogosław nam Boże Dziecię!Marek Gajowniczek
21 grudnia 2024
2112wiesiek
21 grudnia 2024
Wesołych ŚwiątJaga
21 grudnia 2024
Rośliny z nasieniem i bezdobrosław77
21 grudnia 2024
NEOMisiek
21 grudnia 2024
Mgła pojmowaniaBelamonte/Senograsta