17 sierpnia 2012
Wirująca czerń
Pustych ulic długo nie wypełni śmiech
pyłem zgliszczy skryty poród krwawych łez
krzyk upiornej ciszy stygnie w gąszczu ciał
słychać ciągły trzask łamiących się prawd.
Roztrzaskanych kości w zakamarkach snu
nie poskłada płacz rozerwanych serc
pośród ciepłej krwi tańczy zimna śmierć.
Wirująca czerń czerwienią splamiona
świata senne usta
na dnie sumienia.
13 kwietnia 2025
Marcin Olszewski
13 kwietnia 2025
ajw
13 kwietnia 2025
Bernadetta
13 kwietnia 2025
Misiek
12 kwietnia 2025
violetta
12 kwietnia 2025
dobrosław77
12 kwietnia 2025
ajw
12 kwietnia 2025
ajw
11 kwietnia 2025
wiesiek
11 kwietnia 2025
sam53