17 sierpnia 2012
Wirująca czerń
Pustych ulic długo nie wypełni śmiech
pyłem zgliszczy skryty poród krwawych łez
krzyk upiornej ciszy stygnie w gąszczu ciał
słychać ciągły trzask łamiących się prawd.
Roztrzaskanych kości w zakamarkach snu
nie poskłada płacz rozerwanych serc
pośród ciepłej krwi tańczy zimna śmierć.
Wirująca czerń czerwienią splamiona
świata senne usta
na dnie sumienia.
26 lipca 2025
Kreton
26 lipca 2025
wiesiek
26 lipca 2025
dobrosław77
25 lipca 2025
violetta
25 lipca 2025
sam53
24 lipca 2025
Bezka
24 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
23 lipca 2025
Marek Jastrząb
23 lipca 2025
Bezka
23 lipca 2025
Misiek