Prose

Prezes
PROFILE About me Friends (2) Prose (9) Diary (1)


30 january 2020

Niewyobrażalne światy



Czy można pisać o amerykańskiej książce po polsku? Widocznie można, bo właśnie to robię. Chcę zwrócić Państwa uwagę na małą książeczkę, której nie ma jeszcze po polsku, a kiedy zostanie wydana w Polsce, to ja już pewnie zapomnę o niej.
Książka, a raczej książeczka, o której piszę, to: „Astrophysics for People in a Hurry”, czyli „Astrofizyka dla ludzi, którzy się spieszą”. Jak sam tytuł dowcipnie wskazuje, jest to popularny wykład, dla tych, którzy nie mają czasu, ochoty, ani talentu, żeby zagłębiać się w teoretyczne rozważania o współczesnej fizyce i astrofizyce, a jednocześnie powinni wiedzieć, jakie znaczenie dla naszej cywilizacji mają te dyscypliny nauki i miliony dolarów wydawane na badania. Nie dość na tym, bo autor wprowadza nas w niewyobrażalnie wielki świat kosmosu i jednocześnie w niewyobrażalnie mały świat cząsteczek atomu i wyjaśnia, jak te światy są powiązane. A my?... My jesteśmy częścią tego świata i zbudowani z tych samych cząstek, co najodleglejsze galaktyki. A nasz świat?... Nasz świat jest maleńką odrobinką tego świata, który być może nie ma początku, ani końca. Wydaje mi się, że bez świadomości, kim jesteśmy w świecie, trudniej jest zrozumieć, a może tylko odczuć rzeczywistość, która nas otacza.
Chciałbym tu podkreślić z całą stanowczością, że nie jest to książka antyreligijna i po przeczytaniu żadna wiara nie zostanie zachwiana. Chyba, że chodzi o jakichś ortodoksyjnych oszołomów, dla których świat istnieje tylko kilka tysięcy lat. Ci niech nie czytają.
Autorem jest Neil Degrasse Tyson, astrofizyk, narrator w wielu filmach telewizyjnych i programach radiowych o kosmosie, autor popularnych książek i wielu opracowań naukowych. Dr Tyson zajmuje również kilka odpowiedzialnych stanowisk w instytucjach naukowych. A tym, którzy wierzą w swoją wyższość rasową dodam, że jest on Afro-Amerykaninem.
Zainteresowanym powtórzę: „Astrophysics for People in a Hurry”, Neil Degrasse Tyson, wydawnictwo W.W. Norton & Co.
 
Życząc przyjemnej lektury, kłania się Państwu
Stanisław Kwiatkowski


number of comments: 6 | rating: 1 |  more 

Wiktoria,  

Miło, że Pan wspomniał. Ale książka na rynku polskim ukazała się już w ubiegłym roku i w całości sprzedano nakład. https://www.swiatksiazki.pl/astrofizyka-dla-mlodych-zabieganych-6583881-ksiazka.html

report |

Prezes,  

Dziękuję za informację. W momencie, kiedy pisałem tę recenzję, jeszcze polskiego wydania nie było. Sprawdzałem. Myślałem nawet o tym, puszczając ten tekst na Trumlu, ale nie chciało mi się ponownie sprawdzać i poprawiać. Nic dziwnego, że cały nakład sprzedano, książka jest naprawdę znakomita, a przynajmniej oryginalne wydanie takie było. Piszę to ostatnie zdanie dlatego, że czasami polscy wydawcy zmienią sens książki. Wydaje mi się, że tak robią z obawy o konserwatywne srodowiska w Polsce. Niestety, ale nie jest to tylko moje wyobrażenie, to fakty, gdy naukowa książka na kontrowersyjny temat została zmieniona. Pozdrawiam ciepło i przepraszam, za moje literówki, ale mam problemy ze wzrokiem.

report |

Adam Pietras (Barry Kant),  

Witam serdecznie, poczułem się zaproszony do komentarza. Jeśli Pan zwrócił uwagę na mój wpis pod poprzednim wątkiem, oznacza to, że moja skromna prowokacja udała się. Cóż, ja raczej nie jestem - ani oszołomskim, ani nie-oszołomskim ;) - wrogiem nauki. Jako humanista z zamiłowania tęsknię po prostu do świata, który prócz intelektu rozwijał jeszcze uczucia. Nie twierdzę, iż nauka nie dostarcza nam poruszeń estetycznych, a nawet zachwytu nad przemyślnością, z jaką działa Natura. Ale tutaj właśnie za nauką idzie jej brzydsza siosiostra - technika, a właściwie technicyzacja. Dobrze mieć ciepłą wodę w kranie, skoro już się do tego przyzwyczaiło od dziecka. Ale czy nie równie ciekawym byłoby odbyć podróż konno, dajmy na to, do Awinionu? Nie mówiąc już o kosztach, jakie ponosi Przyroda z uwagi na naszą "ciepłą wodę".

report |

Adam Pietras (Barry Kant),  

Jeśli znajdę czas, spróbuję napisać krótki wyciąg z książki Kirsten Hastrup "Drogi do antropologii", która opowiada o tym, jak na kilka lat zamieszkała w jakiejś islandzkiej wsi, w której ledwie była elektryczność i powszechnie wierzono w duchy mórz, gór i jezior. A gdyby mi się nie udało - polecam Pożegnanie z Afryką Karen Blixen.

report |

Adam Pietras (Barry Kant),  

Mógłbym polecić jeszcze inną książkę, w której cywilizowana Japonka odbywa szaleńczą podróż przez zdziczałe pod komunistycznym jarzmem Chiny, u boku poszukiwanego przez reżim malarza. Osobiście ubolewam nad tym, że z bogactwa figur i typów, jakimi był dajmy na to święty, rycerz i mędrzec - dziś jest przedsiębiorca, pracownik i urzędnik. To taka metafora, mam nadzieję, że nie weźmie jej Pan do siebie.

report |

Adam Pietras (Barry Kant),  

O, nie napisałem, jaki książka ma tytuł - "Tao", a autorką jest Aya Goda.

report |




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1