Poetry

bozenna
PROFILE About me Poetry (7)


8 june 2013

sukienka

patrzysz bezwstydnie
jak zdejmuję sukienkę
odsłaniam szyję  ramiona
i  piersi pożądliwe
w koronce biustonosza
materiał spływa
u stóp się układai
a ty stoisz wzrok napawasz
nagle wyciągasz ręce
rozbierasz mnie do naga
szepcząc
pięknie ci było
w tej sukience


number of comments: 6 | rating: 8 |  more 

alt art,  

mówisz, że nagle; no nie wiem..

report |

Szel,  

pozadliwa sukienka Bozenna:)

report |

Hosanna,  

początek banalny ale końcówka .. zastanawiająca ... uwodzi ... hmmm ON jest uwodzicielem ... nie powie JEJ ze ładna kiedy naga - tylko o tym że w sukience jej było ładnie kiedy ją jeszcze miała

report |

bozenna,  

witam,ubranie obiecuje,nagość uwodzi,a ręce są wszędzie]]

report |

Hosanna,  

na pewno czuć ze chwila była zmysłowa i wyjątkowo gęsta ;)

report |

Darek i Mania,  

układai - układa * patrzysz bezwstydnie - no to co patrzeć nie można

report |




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1