6 august 2014

do Haneczkowego sztambucha ... [Other]


do Haneczkowego sztambucha ...

Druga wersja. A właściwie pierwsza, czyli nie "podrasowany" oryginał.


number of comments: 49 | rating: 11 |  more 

alt art,  

i co teraz..

report |

e.,  

otwarte wszystkie okna...

report |

alt art,  

będzie przeciąg..

report |

e.,  

w sam raz dla myśli zebranych...

report |

Damian Paradoks,  

dobrze że moje kieszenie mają podwójne dno ;)

report |

e.,  

ee, wcale nie dobrze:) najfajniejsze są odnalezione zagubione marzenia... :)

report |

Damian Paradoks,  

Twe myśli łapię na gorąco. Lubię ciepłe paczki :)

report |

e.,  

A ja szarlotkę:) na ciepło:) i szklankę gorącej, słodkiej herbaty z cytryną:) [pierwszy raz w Dolinie Pięciu Stawów Polskich:) Wiesz, Damianie, że to jest jeden z "smaków absolutnych"...]

report |

Damian Paradoks,  

podzielam absolutnie :)

report |

Hania,  

to ja wchodzę :) cudne manowce czekają ...dziękuję e kropko, będę tam wchodziła ilekroć marzenia zgubię ...

report |

e.,  

one się same, Haneczko:) a tu wchodź, gdy dusza zapragnie...:) hej:)

report |

RM,  

Pomijając już, że ta praca nie ma wiele wspólnego z dobrą fotografią, to zawiera strasznie tandetny tekst. Nie będę podzielał radości z postępującej banalizacji życia.

report |

mua,  

no sama tandeta

report |

Damian Paradoks,  

z wrażenia aż zacząłem szukać CO kryje się za skrótem 'StEd'. Nie tak oczywiste gdy szuka się poza granicami kraju. Wiem teraz. Uff!! :) Dlatego nie znoszę skrótów. Zawsze mają charakter lokalnego podwórka ;) - zamykają się w wewnętrznym kole graniasatym :)

report |

Hania,  

to nie jest tandetny tekst, tak pisze ktoś , kto nie zna ię na poezji. Sted, czyli Edward Stachura dla tych , co nie wiedzą .ufff

report |

Damian Paradoks,  

dziękuję Haniu :) Doczytałem wcześniej w związku z oceną jaka tutaj padła. Czytałem i mam Stachurę ale to dopiero od paru lat wiem o jego twórczości.

report |

mua,  

Haniu ;)) niemniej jednak wyrwany z końtekstu z wiadomą oprawą ...sorki wstawiłem minusa i co mi zrobisz jak mnie złapiesz ??? ;))

report |

Hania,  

cieszę się Damianie , że czytałeś :) i mam nadzieję , że Ty nie uważasz te słowa za tandetne....

report |

Damian Paradoks,  

uwielbiam cytaty, Haniu. Wokół nich z resztą i waszych dwóch zdjęć rozwinęła się rozmowa. To jest tak cenne :)

report |

Hania,  

Mua nie jest wyrwany z kontekstu, mówi wiele, ale masz prawo dać minusa, gdziekolwiek sobie chcesz...ja jednak nie zgodzę się z Tobą nigdy.A łapać nie zamierzam...wolę poszukać marzeń ...:)

report |

mua,  

jasne = Odnalazły się marzenia/ które włożyłem kiedyś/ do dziurawej kieszeni/ gdy noc/ wielka wrona/ leciała do rzeki przejrzystej-dobrej/ Tamtej nocy/ nietoperze pożarły wszystkie gwiazdy/ białe motyle/ zostały tylko czarne motyle/ Prawda była wtedy jak księżyc/ toczący się po gładkim zwierciadle/ przez cztery tygodnie/ Odnalazły się marzenia/ gruby kij dębowy/

report |

Hania,  

jasne...marudzisz mua:)

report |

RM,  

A niby dlaczego Stachura nie mógł napisać nic tandetnego? Bo był Stachurą? To przecież człowiek, a nie religia.

report |

Hania,  

A niby dlaczego Tobie oceniać co i jak napisał ...jesli chodzi o zdjęcia to często przyznaję Ci rację , ale jeśli chodzi o poezję , to niestety nie masz wyczucia, wybacz...

report |

Damian Paradoks,  

nigdy nie czytałem poezji Stachury. Pewne teksty literackie 'źle' się starzeją. Nie chcemy do nich wracać. Tworzy się niedopasowanie i obcość. Bywają też nawroty. Ten cytowany przez Mua wydał mi się obcy, niereagujący na moje uczucia. Nie chciałbym przez to poczuć się winnym że jak na razie jego poezji czytać nie będę, Mam inną na 'biurku' i by jej nie czytać innym powód niż Stachura musiałbym znaleźć :) A proza jego mnie wciągnęła. Cytaty wyjęte z utworów zawsze mnie zaciekawiają :) Zwłaszcza gdy ujęte w osobisty kadr prezentacji :)

report |

RM,  

A niby dlaczego miałbym nie oceniać? Jakieś pojęcie o poezji mam, chociaż to nie ma w sumie żadnego znaczenia. Wyczucia nie mam, bo...? Przecież wyczucie to subiektywny stan. Każdy ma wyczucie, każdy inne. Taki zarzut jest nielogiczny.

report |

Hania,  

:) no to mamy odmienne zdanie i dalsza dyskusja sensu nie ma:)

report |

issa,  

'Nie będę podzielał radości z postępującej banalizacji życia". Z zastrzeżeniem, że obywa się ten tekst bez przypisywania tej trywializacji wyłącznie teraźniejszości, to ja idę tu za Tobą, Rafał.

report |

issa,  

Hania, sorry. Ma. Dalsza dyskusja sens ma.

report |

issa,  

To da się kochać w prywatności. Jak najbardziej. Okej. Jednak jest, wciąż istnieje, mam nadzieję, granica między prywatnym i publicznym. I jeśli się ją jeszcze pamięta, to to jest, faktycznie, tandetne. Tak, jak staje się tandetą coś jedynie dlatego że postanowiono bezcenne prywatne - upublicznić.

report |

issa,  

p.s. i żal, że się to osobiste, tak bezcenne, tak tanio sprzedaje

report |

Hania,  

eee tam, nie ma

report |

Hania,  

sensu...

report |

astrit33,  

to chyba początki reklamy użytkowej?

report |

issa,  

Bronicie (przy mnie, rzecz jasna lub niejasna jak tam kto sobie woli) czegoś, co jest spoza obrony: niedyskutowalnego piękna, zachwytu czegoś, co spoza publiczności. W tym samym mgnieniu, kiedy się je czyni publiczną własnością - zdycha. Całkiem naturalnie zdycha. I żal że tak. I żal

report |

issa,  

p.s. niechaj nam emocje lekkimi będą, a nie tyrańskimi, hm? https://www.youtube.com/watch?v=avBJ9Lhggn0

report |

zuzanna809,  

... kwestia lubienia czy nielubienia Stachury, tudzież innych poetów - to wyłącznie kwestia gustu, a o gustach ponoć się nie dyskutuje... Co do upublicznienia prywatności....hm....są świetne utwory o charakterze osobistym i nie widzę w tym nic złego. Osobisty czy nie, byle w miarę ciekawie . A fantastyka jakoś mnie nie interesuje....

report |

issa,  

"to wyłącznie kwestia gustu, a o gustach ponoć się nie dyskutuje". Bo ja wiem, czy to aż takie proste jest? Okej, z jednej strony szacowne "de gustibus non est disputandum". Jednak, z drugiej (nieidźwiedź przełazi na drugą stronę)

report |

issa,  

z drugiej mamy coraz popularniejszy chyba obecnie pogląd, że jakakolwiek wartość to wyłącznie sprawa "gustu". I wtedy robi się, ekhm, rzekłabym, raczej przepastne milczenie jako odpowiedź na wszędobylstwo i jedyność "gustu". Skoro on ma mieć jakiś zdziczały monopol na sens, a "o gustach się nie dyskutuje", to z takiej definicji sensu rozmowa się kończy, zanim się zacznie. I nawet ci, którzy mają wspólne gusta, "musieliby się" programowo zamknąć, gdyby mieli być w faktycznej, zamiast pozorowanej, zgodzie z własnymi przekonaniami: de gustibus...

report |

e.,  

Jak sfotografować myśl? Jak przesłać? "Zdjąć" z łańcucha i przepisać "arialem"? "Wysłać" mailem, bez znaczka i zielonej pieczęci: "Bacówka ..."? Wrzucić do młynka z napisem "makrokomercja", "cudniecyfrowe", "blichtripatyna"? Zdjęcie jakie jest każdy widzi. Zwykłe, proste, ot, po prostu sfotografowana myśl, w klimacie lat sześćdziesiątych, jak ta bacówka, jak ten Stachura.

report |

e.,  

moje (jednym słowem) resume...

report |

issa,  

Nie wiem, e. Tak czy inaczej, "jak?" wydaje się fajnym pytaniem. Otwierającym również na myśli inne niż własne.

report |

issa,  

Przyznam bez bicia, że po latach na artnecie, na różnych portalach, liternetowych, visualartnet itepe, mam nieraz nieco dosyć czegoś, co odbieram jako... (moment, szukam słów)

report |

issa,  

chyba (powiedzmy / wyobraźmy sobie / mniej więcej / jako tako ;p) jako brak równowagi w układach między sercem a głową.

report |

issa,  

generalizacje są najczęściej ble, fakt, jednak tak samo (moim, z doświadczeń w sieci) faktem jest, że zdecydowanie o wiele częściej widywałam sercowców zamykających się szczelnie na rozmowę z tymi, którzy serce mają mniej odkryte, niż na odwrót.

report |

issa,  

pozdrawiam, e.

report |

Ewa,  

Chętnie wstąpię :)

report |




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1