11 march 2013
Uczę się
Księgę naprędce spisaną słowem
nowym, słowem nie utartym,
przelękiem na plac wprowadzić.
Słowo nowe wjedzie w mowę.
Szczęścia przykupić, trefunku czekać,
byle chorągiewki swej nie chować,
nie zwijać. Kość padnie jak chce.
Zamienić błoto na złoto
i wspak.
Tłum spraw nie rozumie.
Z taradajki chwałę oddaje rynsztokowi,
z wysokiej szklanki pije bakterie
koli, to boli. Księguję księgą upadek
pierwszych i ostatnich ludzi. Uczę się.
Utknąłem w punkcie, nie na długo,
czy wiersz skończyć, czy ochuchać
ciebie.
Zawsze jest jakiś statek w porcie,
byle żagle miał duże. Zawsze jest nawis
a pod nim grota. Pietas regina virtutum est
pobożność największą jest z cnót.
4 june 2025
wiesiek
3 june 2025
wiesiek
2 june 2025
wiesiek
1 june 2025
wiesiek
13 may 2025
marka
13 may 2025
marka
9 may 2025
wiesiek
6 may 2025
Eva T.
3 may 2025
marka
3 may 2025
marka