30 january 2012
Jelcz
Jadę jelczem poprzez knieje
Silnik płonie
Silnik grzeje
Miażdżę kołem ściółkę w lesie
Warkot się po lesie niesie
-----
Czemuż myślę o rzeżusze?
Czy wciąż o niej myśleć muszę?
Latest items:
other poems: Jelcz,
Latest comments:
19 november 2025
Jaga
Przed pierwszą błyskawicą.
19 november 2025
Groźnie wygląda.
19 november 2025
Oby tylko sąsiad nie ubiegł nas z grabieniem
19 november 2025
Był. Jesień sprzyja wędrówce dusz.
19 november 2025
ajw
Poeci i koty zawsze mają jakieś życie "obok
19 november 2025
Weronika
Daje znać chęć posiadania drobiny końca świata.
19 november 2025
Uwielbiam takie wędrujące mgły.
19 november 2025
Wiersz z ciekawym wykorzystaniem mitologii i
19 november 2025
W ten tekst wchodzi się jak w gęsty, gorzki
18 november 2025
Żeby tylko :))
18 november 2025
smokjerzy
nie ma to jak porządnie się w listopadzie wyszeleścić...;)
18 november 2025
przeciwzmarszczkowo...:))
19 november 2025
Jaga
19 november 2025
ajw
18 november 2025
wiesiek
17 november 2025
wiesiek
16 november 2025
wiesiek
16 november 2025
ajw
15 november 2025
wiesiek
15 november 2025
Jaga
14 november 2025
wiesiek
13 november 2025
Jaga