Poetry

Janusz Cichoń
PROFILE About me Poetry (1)


28 january 2012

w akwarium

był taki czas. słońce jak plaster cytryny w szklance
blue lagoon.
jak spod żelazka jezioro w którym przegląda się niebo
małe nenufary wyrastające na dłoniach. patyk rzucany psu
za horyzont z pewnością że powróci. przepuszczane przez palce sahary.
dni odmieniane przez przypadki a przecież zgodne
z przeznaczeniem.
teraz akwarium. glonojad. cofnij mnie. lub nie cofaj. merdam ogonkiem.
nie rzucaj patyka za horyzont. nie zdążę wrócić.



other poems: w akwarium,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1