22 january 2012
Stróżu Mój
aniele stróżu mój
wyłupał oczy ojciec
matka wyrwała skrzydła
stój przy mnie
we dnie
wstydu się nie bój
spojrzeń zimnych
cienia mrocznego poranku
w nocy śpij ze mną
drżącymi dłońmi chwyć gwiazdy
skulony cierpiący
przyjmij pomoc
duszy strzeż
opierając na ramieniu
kamień przeznaczenia
którym obarczyły cię narodziny
ciała mego
użyj byśmy do życia wiecznego
doszli dzieląc się
brakiem ironicznej nadziei
aniele stróżu mój
płacz ze mną
w tych czasach
nawet aniołowie upadają
*Tym którzy znaleźli jego skrzydła.
20 may 2024
Leaves Are Changing ColorsSatish Verma
19 may 2024
1905wiesiek
19 may 2024
Broken BridgesSatish Verma
18 may 2024
Misty MemoriesSatish Verma
17 may 2024
In TemperatureSatish Verma
16 may 2024
O TrinitySatish Verma
15 may 2024
ToastJaga
15 may 2024
Studying LifeSatish Verma
14 may 2024
NonethelessSatish Verma
13 may 2024
I Write With Red InkSatish Verma