7 july 2011
bywa że coś napiszę
Nie grzeszę pychą ani wstydem.
Dla ludzi mam otwarte drzwi,
Niewiele zabrać można mi,
Ale jak ktoś mi da po pysku -
Oddam z nawiązką - ja nie Chrystus!
("Prosty człowiek" Jacek Kaczmarski)
nie jesteś Joanną d'Arc
nie zrobisz ze mnie Matki Teresy
ja nie Chrystus*
drażni teoria zbawienia
na siłę nie przysposobię pióra
na obraz i podobieństwo
trzymam - nikomu nie dogadzam
wystarczy szpak żółtodziób z misją
wciska ulicy kolory
na jarmarku w czerwonym
nie lepsza w szarościach
odróżniam cienie od blasku
odbitego światła ciągła udręka
ekstaza nie może trwać wiecznie
a jednak brzemię uzdrowicielki
pretendujesz do roli autarchy
bez sprzeciwu kamień noszę
na plecach
złożone ręce krzyżują palce
z każdym oddechem
coraz mniej mnie
uważaj
odkształcone zdania
koniuszkiem języka mówisz
o autorytetach w schemacie - zapomnij
24 november 2024
0018absynt
24 november 2024
0017absynt
24 november 2024
0016absynt
24 november 2024
0015absynt
24 november 2024
2411wiesiek
23 november 2024
0012absynt
22 november 2024
22.11wiesiek
22 november 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 november 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
21 november 2024
21.11wiesiek