7 october 2011
Powrót potworny
Potworny sadysta powraca do mego ciała legowiska
W kamiennej pięści serce me ściska
Piersi ze strachu drżące językiem ostrza molestuje
Lęku bieliznę z ud moich zdziera!
Blizna w umyśle powstała wyciera rzeczywistości kontury
Czy to przeszłości Projekcja?
Czy przyszłości piekło?
Niepewne krople przez ciało wyejektowane
Oprawca z uśmiechem spija
Umysł w zgorszeniu żaluzji powieki rygluje
I po omacku ust zbawiciela poszukuje!
Modlitwy żar rozpala świętość prześcieradła
Ikony grzechu podkładem czyni!
Chodź do mnie Judaszu!
Złóż pocałunek najprawdziwszego Pragnienia!
Wejdź w moje ciało Pragnienia klinie!
Przygwóźdź do krzyża we wrzasku Spełnienia!!!
Niech płaczu z oczu opady i łez wodospady
Obmyją naszych splątanych stóp grzechy
I w smutku w piekle zbudzeni
Cieszmy się choć jednego spełnienia kwantem!
Fant z naszych dusz Bogu oddany
Niczym jest w porównaniu z naszych ciał jednością!
Szamanwww
24 december 2025
wiesiek
23 december 2025
wiesiek
22 december 2025
Eva T.
20 december 2025
Anthony DiMichele
19 december 2025
wiesiek
19 december 2025
Jaga
19 december 2025
steve
19 december 2025
steve
15 december 2025
Jaga
14 december 2025
wiesiek