20 september 2011
***
Złamanych palców wytrychem obracam skostniałych ścian kostek
rubiki zagadkę
Skręconych myśli iskry trzaskają w piwnic mózgowia skręconych [
zwojach ] zwłokach
Szarpią prostaków umysłu poznania [Tkanki]klamki
Strachem rozpala serce ognisty Feniksa Ozor
Karmazyn rozpala Pierwotnej Puszczy Mroku czeluści
Człowiek w czapce krasnala, rozczarowuje ciężarnych poetów
umysły
Chochlik Lucyfer ze spuchłym od pejczów Tatusia wyroków podłych strzępkiem
jęzora straszy
Apetyt na prawdy ziarno zębów półnowiem ludziom obwieszcza
Gotowy strawić ich wnętrz [kwant gwiazdozbiór ] marksięgozbiór
Krętych we wnętrzu Ciała Własnego Twierdzy, we krwi śliskich żył
korytarzach,
Potokiem zimnych poręczy ukrytych schodach podańża
nadwrażliwy Lucjusz Cyjanu potomek
Za duszy impulsów jękiem Ha! Ha…
Aż Łza z oka wypływa
Cichy robak głodny sensu poszukiwacz?
Achhhhhhhhhhhhhhhh…..!!!
Jak głęboko wetknie buntu poznania żądło Skorpion w własnego
Hiokampu padlinę
Nic tam najczulszy neuronów opuszek palca nie wykryje…
Boga Twarz ujrzał i zdechł…
Śmierci obwieścił przyczynę
Szept Lucyfera
Pękło z żalu serce Mojżesza gdy ujrzał w prawdy zwierciadle twarzy
odbicie Boga!
Szamanwww
25 november 2024
AfrykankaTeresa Tomys
25 november 2024
2511wiesiek
25 november 2024
0019absynt
25 november 2024
Pod skrzydłamiJaga
24 november 2024
0018absynt
24 november 2024
0017absynt
24 november 2024
0016absynt
24 november 2024
0015absynt
24 november 2024
2411wiesiek
23 november 2024
0012absynt