18 may 2013
2 may 2013, thursday ( ten mój Anioł )
Mój Anioł Stróż istnieje, nie żadne "gdyby istniał". Istnieje i ma ze mną dużo roboty. Ale czy to moja wina, że kiepsko radzę sobie z przechodzeniem przez ulicę?
No właśnie.
Żelazko? Cóż, to dosyć delikatna sprawa - nie ufam mu. I rower. Dwa razy omal nie straciłam na nim życia, złamałam rękę i byłam świadkiem prawie-tragedii. Brr.
W takich sytuacjach nie raz ratował mnie Anioł Stróż. Jak wygląda? Myślę, że jest brzydki, ale brzydki w ten tajemniczy sposób, że patrząc na niego, nie można go natychmiast nie polubić. Co czyni go takim brzydkim? Postura, bo z pewnością ma arcyszerokie ramiona, żeby mnie objąć. Mieszczę się w nich ze wszystkimi moimi problemami, które w jego objęciach tracą znaczenie.
Ważną cechą mojego Stróża są długie nogi i duże stopy, żeby zawsze mógł mnie dogonić - skrzydła to przecież nie wszystko. Ten mój Anioł pewnie co chwila się wścieka, bo choć został wyposażony w cudowny sprzęt do latania, to i tak musi za mną biegać. Mój Skrzydlaty ma w sobie coś z ludzi (a może to ludzie mają w sobie coś z aniołów?), bo zupełnie jak oni jest najpiękniejszy, kiedy się uśmiecha. Z tym że nie boi się uśmiechać od ucha do obcasa. Chyba ci, którzy go mijają, domyślają się, z kim mają do czynienia, bo twarz Anioła robi poważną konkurencję słońcu, ilekroć mnie widzi.
Wiem też, czyj zaraźliwy śmiech fruwa mi w uszach, kiedy jestem zła czy smutna. I ten właśnie anielski chichot sprawia, że ludzie zastanawiają się, gdzie ja schowałam skrzydła.
Cóż, to pewnie przez ten uśmiech.
22 november 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
21 november 2024
21.11wiesiek
21 november 2024
Światełka listopadaJaga
20 november 2024
2011wiesiek
19 november 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.
19 november 2024
1911wiesiek
19 november 2024
Jeden mostJaga
19 november 2024
0011.
19 november 2024
0010.
19 november 2024
0009.