9 august 2011
Wspomnieniem
Cień w bycie odciśnięty.
Falą leniwą w śwaidomości...
Upojnemu tańcu wierny
Choć ciemna to strona
Luny ...
Rozproszony nieba snami
Tańczę. Płonę. Pamiętam,
nić życia ...
Słyszę śmiech ciemniejących
Twarzy byłych, tu
Rozmytym w ich oczach pozostanę ...
... Nie będzię rozmowy ...
... Szeptem powiedz...
Mój sen wiecznie kamieniem
W czasie obrócony
Tak już odległym.
W spokoju pozostać
Chyba pragnę...
2 october 2024
Sending My HymnsSatish Verma
1 october 2024
0110wiesiek
1 october 2024
Są jeszcze chwile nadzieiEva T.
1 october 2024
PaździernikJaga
1 october 2024
I Knelt In FlamesSatish Verma
30 september 2024
Jesienna sukienkaJaga
30 september 2024
Pierwszy przymrozekJaga
30 september 2024
HyperaesthesiaSatish Verma
29 september 2024
wśród traw wiatr wykonujeEva T.
29 september 2024
Skromny 2023.Eva T.