13 october 2011
Skarga z Cmentarza Orląt
Ach!
Jakże trudno było się
Wyrwać
z Twych ciepłych ramion,
W
świat potłuczonego szkła!
Rozumiesz
jednak…
Amor
patriae nostra lex.
I
byłam dla chłopców Aniołem Stróżem,
Z
krzyżem czerwonym – aureolą!
I
byłam dla chłopców Odkupicielem,
Na
biały fartuch przyjmowałam
brunatne,
czerwone grzechy.
I
byłam dla chłopców Charonem,
Modlitwą
prowadziłam ich przez nurty Styksu.
Płacili
mi obolami, łzami…
Nawet,
gdy kula przebiła mą krtań,
Byłam
Semper Fidelis!
Pamięci
nie zniszczą buldożery!
24 november 2024
0018absynt
24 november 2024
0017absynt
24 november 2024
0016absynt
24 november 2024
0015absynt
24 november 2024
2411wiesiek
23 november 2024
0012absynt
22 november 2024
22.11wiesiek
22 november 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 november 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
21 november 2024
21.11wiesiek