5 june 2011
Śmierdzimy
powietrze wyczuło niechciane słowa
perfidnie bawiące się w słomianych lokach
próbowałam przydusić zastygnięte oczy
puchem zaciskając ramiona
zamilkłam
w krzykach roztrzęsionych
tylko grzmiała rzęsista cisza
delikatnie stąpając w moją stronę
wyśmiewała lekkość ust
złudnie całujących
wymyśliłam sobie życie
przyozdabiając w rzeczywistość
stulając o oddechach
kłamiąc o tobie
wmówiłam że to nie ciemność
nie smród przykrego łóżka
a my po prostu prześmierdliśmy miłością
i za tą woń przepraszam
25 july 2025
wiesiek
24 july 2025
wiesiek
23 july 2025
wiesiek
22 july 2025
wiesiek
22 july 2025
ajw
21 july 2025
ajw
21 july 2025
wiesiek
20 july 2025
wiesiek
19 july 2025
wiesiek
19 july 2025
ajw