16 may 2011
ja, ty, my
W trwaniu zajdli i zawzięci
na rozstajach
między jednym porankiem a kolejnym
tanecznym krokiem przemierzamy ulice
na wskroś przesiąknięci ekstazą wrażeń
niezmiennych
to prawda
ale koniecznych
Naprężając całe ciało
i koniuszki uszu również
nasłuchujemy
z każdym szelestem coraz bardziej niecierpliwi
zmarzniętymi nozdrzami
z pomrukiem i bezwstydem
szukamy zapachu
upragnionego
Krwi więc szukając
stąpamy niepewnie między odłamkami
zielonego szkła
Śmiejemy się
gdy ktoś nieopatrznie wypluje
zakazane słowo
żółcią zachodzą nam dłonie
tutaj nie mówimy o miłości
Niewzruszeni jesteśmy
śmiech nasz
pełen wyższego zrozumienia dla świata
i siebie
niewzruszeni jesteśmy
w zajadłym zawziętym
byciu
7 june 2025
wiesiek
6 june 2025
wiesiek
5 june 2025
wiesiek
4 june 2025
wiesiek
3 june 2025
wiesiek
2 june 2025
wiesiek
13 may 2025
marka
13 may 2025
marka
9 may 2025
wiesiek
6 may 2025
Eva T.