5 march 2012
rozmowy kontrolowane
u siebie tutaj mieszka jej korzenie starsze
od rogalińskich dębów a ziemia nasiąknięta
przodków bronieniem powinna odradzać się duchem
mlekiem i miodem zamiast biedą za każdym rogiem
poeci udają mądrych więc dywagować będą
domyślać się sensu w zapajęczonych mitem
bzdetach pochwalnych na cześć belzebuba w pornolach
można nabluzgać do woli zszargać Świętość
byleby tylko tabu nie tknąć - zabronione
bo zlecą się gawrony by żądło jadu obrzydłe
w usta jej wetknąć cenzorom nie da rady zbyt wątła
z niedorozwojem nienawiści w skrzydłach
założą anty i ksenofoba- zatrzaski słowne
do zamykania mordy by literaci ogłuchli
na skargi nie ujrzeli winy w antysemitach co tłuką
bombami i głodzą braci Semitów z Palestyny
dla swoich racji niegdyś krew a teraz wytoczą
nacją Boskość z Chrystusa zostawią tylko popielec
do pokajania głowy i kaca na długie lata
podkulonej formy wobec obywateli świata
trwa dzieł festiwal w Jedwabnem złote żniwa
okadzone dymem nominacje do oskarów
niedobrze robi się od mono wyjdzie nim zacznie rzygać
długo czadzili w szkołach woli o wojnie
tej w trzydziestym dziewiątym obronnej
z której w rogatej czapce z orzełkiem wrócił ojciec
a gdy dorosła kazał strzec skrzętnie w wraz z pamięcią
o heroicznych zamordowanych wyklętych
prawda jest od milczenia świętsza silniejsza
przetrwa cenzurę wiersza
24 november 2024
0018absynt
24 november 2024
0017absynt
24 november 2024
0016absynt
24 november 2024
0015absynt
24 november 2024
2411wiesiek
23 november 2024
0012absynt
22 november 2024
22.11wiesiek
22 november 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 november 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
21 november 2024
21.11wiesiek