LUCJA, 3 june 2011
jak on na gwożdziach siedzę
bólu fizycznego nie czuję
me ciało jak pod narkozą
słucha myśli, które je unoszą
wysoko w lepsze światy...
to tylko ułuda
świat jest bogaty w marzenia
które się nie spełniają
nagle ostre ukłucie
opadam w świat realu
Nikt nie wie co teraz czuję
wciąż życie mnie dołuje
LUCJA, 26 july 2011
w życiu jak zmaszyną do szycia
nie wiadomo kto kogo pokona
najważniejsze żeby była
stopka dobrze ustawiona
inwencja - naprawiam właśnie maszynę do szycia
LUCJA, 7 september 2013
zawróciła mu w głowie
on choć po sześćdziesiątce
żona aż dziewięć lat młodsza
a ona tylko niewiele
poczół się z nią jak na łące
cielesnej miłości gwiazdami
usłanej
cyc wielki i zad pojemny też miała
dla niego ta klacz to anioł
ona wciąż więcej i więcej chciała
nie podołał jej wymaganiom
choć nadal nią zauroczony
aczkolwiek ze wstrętem
powrócił do żony
LUCJA, 23 june 2014
nie ufaj nikomu w wirtualnym świecie
wykorzysta swe niecne zamiary
i w realu cię zmiecie
LUCJA, 22 march 2014
działa z premedytacją
jak bestia pochłania nas
nakazuje stronić
od przychylnych ludzi
z nim świat realny odpływa
wraz ze złudzeniami
lepszego życia
niech coś te emocje ostudzi!
mątwa nie zna litości
wciąga przyszłą matkę
do świata ułudy
ona wciąź z koszmarem walczy
on w odwecie atakuje
by nie stracić tak zacnej zguby
bezsilna aczkolwiek świadomie
krzywdzi siebie i dziecko
którego bijące krzyczy serce
mamo pomóż mi!
nie chcę cierpieć już więcej
LUCJA, 19 june 2012
nie patrzysz mi w oczy...
przechodzisz mimochodem
przez te wszystkie lata
...życie zamroziłeś lodem!
LUCJA, 22 march 2013
- co zjemy rankiem kochanie?
- usmaż sobie jaja na śniadanie
do tego kiełbaskę mój miły
by się jajka ociepliły
LUCJA, 10 november 2012
każdy dzień
nocnym koszmarem
się śni
porankiem otwieram
kolejne życia
drzwi
LUCJA, 7 june 2011
chciałem zamienić ją w wiór
stwierdziła, że jest zatkana
budzę się nad ranem
z pyska wystaje mi sznur
to nie wielka strata
oby to była herbata
LUCJA, 18 august 2012
nie jedenego
masowała na łące
dziś ma dylemat
kto jest ojcem...
LUCJA, 3 august 2012
szczur od szczura
nigdy nie odejdie
na fotel się połasi
wygodnie mu będzie
LUCJA, 27 september 2013
wczoraj
kobieto jak ty wyglądasz
za taką babą
żaden facet się nie ogląda
dziś
fałszywe podchody
jej nie wzruszą
nie jest już żoną
ani kochanką
choć jeszcze służącą
i utrzymanką
nadeszła wolności chwila
doznała olśnienia
niech szuka naiwnego
motyla
bo przecie
takie kanalie wciąż
błądzą po świecie
LUCJA, 13 april 2013
Ty mnie nie kochasz
dla mnie też jesteś
obojętny
w końcu na tym padole
nikt nie jest święty
LUCJA, 29 may 2011
Z braku pieniędzy znalazł sobie kochankę
Ofiarując miłość stał się jej utrzymankiem.
LUCJA, 19 january 2013
znajoma do niego
kleiła się
ona nie zareagowała
na nią
po co pretensje
czy to facet czy
ino koń
takiego tylko
wziąć w dłoń
i nie wie czy on
to on
liczy się tylko
serce
gdyby na nią trafiło
kopnęłaby delikwenta
w ...
i nic więcej
LUCJA, 21 september 2013
zmień swoje żądze
życiem twoim
rządzą pieniądze
żądza twa wszystkim
rządzić pragnie
żądza żądaniem
rządzi dokładnie
w życiu nie liczą się
tylko żądze
ty wciąż pytasz
gdzie moje
pieniądze
twa żądza
umysłem twoim rządzi
ktoś kiedyś
ten umysł oporządzi
opamiętasz się
czy będzie lepiej
odpowiedzi szukaj
w sobie
albo w osobie, która
choć zmysłami twymi
nie rządzi
jest gotowa
pogrążyć się z tobą
marną
jednak do człowieka
podobną osobą
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
19 may 2024
Broken BridgesSatish Verma
18 may 2024
Misty MemoriesSatish Verma
17 may 2024
In TemperatureSatish Verma
16 may 2024
O TrinitySatish Verma
15 may 2024
ToastJaga
15 may 2024
Studying LifeSatish Verma
14 may 2024
NonethelessSatish Verma
13 may 2024
I Write With Red InkSatish Verma
11 may 2024
Everything Is BlackSatish Verma
10 may 2024
Wielki wypasJaga